TOP 20 atrakcji w Szkocji, co zobaczyć i zwiedzić

Tagi , , , , ,

Szkocja to kraj, który przyciąga wiele różnych grup turystów. Odwiedzają go miłośnicy górskich wędrówek i poszukiwacze filmowych scenerii. Regularnie goszczą tutaj amatorzy whisky, a latem, w trakcie Fringe Festival, ulice Edynburga zapełniają się artystami i miłośnikami sztuki.

Szkocja ma naprawdę wiele do zaoferowania. Widoki tutejszych gór i klifów wyspy Skye robią wrażenie na autentycznie każdym. W trakcie pobytu w kraju możemy zwiedzać zamki, katedry oraz podziwiać pozostałości po dawnych kulturach – w tym kamienne kręgi. Dzisiaj przedstawiamy dwadzieścia najciekawszych atrakcji Szkocji.

Planujesz zarezerwować nocleg przez Booking.com? Zarezerwuj przez ten link.
Ciebie to nic nie kosztuje, a ja pozyskam środki na następne artykuły. Z góry Ci dziękuję!

Atrakcje Szkocji – Loch Lomond

Jest to nie tylko najrozleglejszy zbiornik wodny w Szkocji, ale też na całej wyspie. Już sama jego długość – 39 kilometrów – obiecuje wiele. I faktycznie, nad Loch Lomond jest co robić. W bezpośredniej bliskości od jeziora mamy górski Park Narodowy Trossachs oraz monumentalny zamek Inveraray. Na jedną z licznych wysp możemy udać się parowcem (w sezonie kilka statków oferuje regularne rejsy).

Jeśli mamy odpowiednio dużo odwagi, możemy też przepłynąć się wpław. Woda jest czysta, ale pamiętajmy, że w Szkocji rzadko bywa ciepło. Nawet w szczycie lata temperatura nie będzie tutaj przekraczała dziewiętnastu stopni Celsjusza.

Loch Ness

Najlepiej znane w Polsce szkockie jezioro. Jest malownicze, ale to wcale nie piękne panoramy przyciągają tutaj najwięcej turystów. Akwen stał się sławny na całym świecie ze względu na legendę o Nessie. Jest to potwór wodny, który rzekomo ma zamieszkiwać wody jeziora. Podania mówią, że ma on przypominać brontozaura, tudzież smoka (ale oczywiście w wodnej wersji).

Niestety, szanse na zobaczenie stwora są nikłe, żeby nie powiedzieć, ze zmierzają do zera. Nad brzegami jeziora można jednak odwiedzić sporo atrakcji związanych z Nessie. Do wyboru mamy Loch Ness Centre & Exhibition (centrum dokumentujące poszukiwania potwora) oraz Nessieland – park rozrywki z wiadomym motywem przewodnim.

Kamienie z Callanish

Najbardziej znany kamienny krąg w Wielkiej Brytanii (i prawdopodobnie na świecie) to Stohenge. Nie każdy jednak wie, że również Szkocja może pochwalić się swoimi tajemniczymi gigantami. Jeden z tego typu obiektów leży w pobliżu wioski Callanish. Nieregularne kamienie tworzą krąg, a kolejne wyrastający z niego krzyż. Rzekomo monolity zostały ustawione ponad cztery tysiące lat temu.

Warto też wspomnieć, że krąg z Callanish leży na Zewnętrznych Hebrydach. Odwiedzenie go można więc połączyć ze zwiedzaniem innych atrakcji tego archipelagu.

Fairy Pools

Kolejny dowód na to, jak pełna magii i legend jest Szkocja. Fairy Pools to miejsce, które swoją nazwę bierze oczywiście od wróżek. Jest to zespół niewielkich zbiorników wodnych na wyspie Skye. Wszystkie są napełniane przez niewielkie wodospady i mają urzekający kolor głębokiego błękitu.

Niektórzy turyści odwiedzają „baseny wróżek” jedynie ze względów estetycznych. Inni chcą zaznać ekstremalnej kąpieli w lodowatej wodzie. Jeszcze inni wierzą, że ta woda posiada magiczne właściwości. Tutaj, podobnie jak z potworem z Loch Ness, nie ma ostatecznego potwierdzenia.

Atrakcje Szkocji – The Old Man of Storr

Na pierwszy rzut oka może przypominać kamienie z Callanish. „Stary Człowiek z Storr” to strzelista skała, która wznosi się niemal pionowo w górę. Jest to jednak dzieło natury, a nie rąk człowieka.

Oczywiście, jak to zwykle bywa, monumentalny kamień jest owiany legendą. Podania lokalnej ludności mówią, że nie patrzymy tak naprawdę na skałę, ale na kciuk olbrzyma, którego reszta spoczywa pod ziemią.

Oczywiście element baśniowy może być dla nas świetnym dodatkiem do malowniczej wędrówki do „Starego Człowieka”. Znajduje się on niecałe dziesięć mil od miejscowości Portree. Po zostawieniu samochodu na parkingu będzie nas czekało jeszcze w przybliżeniu 45 minut spaceru na piechotę.

Inne atrakcje wyspy Skye

Dwie powyższe atrakcje znajdują się na wyspie Skye. I skoro już przy niej jesteśmy, warto wspomnieć parę słów o tym niewielkim lądzie. Od głównej części Szkocji Skye oddzielona jest jedynie wąskimi pasami morza. Można na nią spokojnie przejechać drogą A87. I trzeba powiedzieć, że już sama podróż pozostawia niezapomniane wspomnienia. Będziemy bowiem mieli okazję z oddali podziwiać wybrzeża wyspy. Zobaczymy też zamek Eilean Donan.

Sama wyspa oferuje natomiast niekończące się wręcz okazje do spacerów. Możemy przejść wzdłuż i wszerz jej wzgórza. Szczególnie malownicze okażą się przechadzki wybrzeżem. Ono bowiem w wielu miejscach przybiera formę stromych klifów.

Ciekawostkę stanowi też największy ośrodek miejski wyspy – Portree. Miejscowość jest niewielka, ale oferuje ciekawe atrakcje – z wielobarwnymi domami na wybrzeżu na czele.

Wir Corryvreckan

Co by nie mówić, Szkocja jest lekko nieprzystępna. W niektórych regionach ponad pół roku to dni deszczowe. Na wschodnim wybrzeżu regularnie pojawia się haar – zimna mgła znad morza, która jak na złość przychodzi w miesiące letnie.

Jedno ze szkockich zjawisk pogodowych można jednak podziwiać jako swojego rodzaju atrakcję. Wir Corryvreckan, uznawany za największy na świecie, pojawia się regularnie w zatoce o tej samej nazwie. I tak, oczywiście, że można wybrać się na zorganizowany rejs, aby go obejrzeć z bliska. Witamy w Szkocji!

Orkady

Już sama Szkocja jest uznawana za region północny. A Orkady znajdują się jeszcze dalej na północ. To archipelag o wyjątkowo ciekawej historii. Obecnie pod względem administracyjnym należy do Wielkiej Brytanii. Przez setki lat jednak archipelag był związany z Norwegią – ze względu na zamieszkujących tutaj skandynawskich osadników.

Wcześniejsza historia Orkadów jest jednak jeszcze ciekawsza. Bywają nazywane Egiptem północy. Na wyspach znajdziemy kilka dobrze zachowanych kręgów kamiennych oraz Skara Brae. Pod tą ostatnią nazwą kryje się świetnie zachowane osiedle z neolitu. Osoby, których nie pociąga archeologia, również mogą zostać urzeczone przez ten zabytek. Można się w nim bowiem dopatrzeć podobieństwa do Hobbitonu.

Atrakcje Szkocji – Zamek Dunrobin

Pierwowzorem zamku ze słynnej czołówki Disneya był bawarski Neuschwanstein. W Szkocji również jednak znajdziemy budowle, które wydają się być wyjęte z bajki. Jeden z przykładów to Dunrobin. Monumentalna budowla, która jednak posiada wiele zdobień: balkony, ornamenty, wieżyczki i kuranty na ich szczycie. Jeśli do tego dodamy malownicze ogrody, które otaczają całość budowli, może być wręcz ciężko uwierzyć, że kiedyś pełniła ona funkcje warowne.

Zamek Eilean Donan

Na swój sposób całkowite przeciwieństwo zamku Dunrobin. Ponura, ale majestatyczna forteca. Masywny i dosyć prosty w kształcie budynek, który wręcz krzyczy do obserwatora: „średniowiecze to nie były lekkie czasy”. Bo Eilean Donan został wzniesiony w trzynastym wieku i pamięta jeszcze wieki, w których Szkocja była całkowicie niezależna od korony brytyjskiej. Na szczęście możemy wykorzystać odwiedzenie budowli nie tylko do rozmyślań nad historią. Eilean Donan „przycupnął” na wyspie nad jeziorem Loch Duich.

Atrakcje Szkocji – Zamek Dunnottar

Dwa powyższe zamki są zachowane w świetnym stanie i w dużej mierze zagospodarowane. Można je zwiedzać i korzystać z bogatej bazy turystycznej w ich okolicy. Zamek Dunnottar to już właściwie tylko ruiny. Ale za to wyjątkowo malowniczo położone. Dawna forteca znajduje się bowiem nad stromym klifem na półwyspie wcinającym się bezpośrednio w Morze Północne. To właśnie dla takich widoków i ujęć wielu turystów odwiedza Szkocję!

Wiadukt Glenfinnan

Kolejny cud inżynierii, ale o wiele bardziej współczesnej. I słowo „kolejny” nie jest tutaj przypadkowe. Tym bowiem wiaduktem przejedziemy pociągiem nad doliną rzeki Finn. Konstrukcja po łuku przebiega nad lasami i delikatnymi wzgórzami. Jej przęsła wznoszą się na piętnaście metrów wzwyż i zostały zbudowane pod koniec dziewiętnastego wieku. Miłośników techniki na pewno zainteresuje fakt, że te pilary zostały wykonane z betonu bez zbrojenia.

Wszyscy inni z kolei na pewno zwrócą uwagę na fakt, że właśnie po tym wiadukcie przejeżdżał pociąg do Hogwartu. Tak jest. Glenfinnan został wykorzystany w kilku produkcjach o czarodzieju z błyskawicą na czole. I nie tylko w nich. Budowlę mogliśmy podziwiać także w „Nieśmiertelnym” i „Kamieniu przeznaczenia”.

Park Narodowy Cairngorms

Szkocja kojarzy się w znacznej mierze z zielonymi wzgórzami i mrocznymi zamkami na klifach. Po usłyszeniu nazwy tego kraju wielu osobom przychodzi do głowy jeszcze jeden obraz. Wrzosowiska. Szerokie pola porośnięte niemal całkowicie fioletowymi kwiatami.

Wrzosowiska faktycznie są dosyć częstym widokiem w Szkocji. W największej mierze słynie z nich jednak Park Narodowy Cairngorms. Oprócz łąk pokrytych fioletem możemy na jego terenie liczyć także na inne atrakcje.

Park jest ogromny – nie bez powodu kwalifikuje się jako największy tego typu teren w Szkocji i Wielkiej Brytanii. W jego obręb wchodzi między innymi pasmo górskie o tej samej nazwie. Szczyty nie są wysokie, ale zimą i tak pokrywa je dosyć gęsta warstwa śniegu.

Do tego podczas wędrówki po Caingorms będziemy mogli podziwiać jeziora, strumienie oraz obszary górskiej pół tundry. Wrażenie może zrobić też fauna. Oprócz jelenia szlachetnego i zająca bielaka zobaczymy tutaj również renifery. I tutaj obowiązkowo należy podkreślić, że jest to jedyne miejsce w Wielkiej Brytanii, w którym występują te zwierzęta.

Atrakcje Szkocji – Plaża Luskentyre

Warto wspomnieć też o tym, z czym Szkocja się zdecydowanie nie kojarzy. Ten kraj nie słynie z pięknych plaż. Wybrzeże składa się tutaj ze stromych pagórków oraz ostrych klifów. Chlubny wyjątek pod tym względem stanowi plaża Luskentyre. Leży na wyspie Harris i całkowicie odróżnia się od reszty szkockiej linii brzegowej.

Jest to szeroka połać jasnego, niemal oślepiająco białego piasku. Do tego Atlantyk w jej okolicach często przyjmuje kolor głębokiego błękitu. Gdyby nie chłód i wiejące tutaj dosyć często porywiste wiatry westeries, można by uwierzyć, że znajdujemy się gdzieś w tropikach.

Atrakcje Szkocji – Finnich Glen

Kolejne miejsce, w którym można uchwycić niesamowite ujęcia. Wąski kanion, którego strome brzegi porośnięte są mchem. Dnem doliny płynie rzeka Carnock Burn. W wielu miejscach przybiera ona czerwony kolor – to za sprawą występujących w pobliżu torfowisk. Miejsce jest naprawdę niesamowite i już jego atmosfera oddziałuje na wyobraźnię. Jeśli to tego dodamy krwisty kolor potoku, nie powinno nas dziwić, że Finnish Glen obrosło w legendy.

Jeden ze znajdujących się w kanionie okrągłych kamieni bywa nazywany Amboną Diabła. To rzekomo na tym głazie Szatan miał odprawiać czarne msze. Inne podania głoszą, że ze szczytów skał do Carnock Burn wrzucane były czarownice. I że to właśnie ich posoka zabarwiła wodę.

St Andrews

Dla wielu osób może to być zaskoczenie. Najstarszy uniwersytet w Szkocji nie znajduje się w Edynburgu ani Glasgow. Uczelnia mieści się natomiast w niewielkim na obecne standardy, miasteczku St. Andrews.

I już sama placówka edukacyjna jest ciekawostką. Powstała w piętnastym wieku i to bardzo wyraźnie widać po gmachu głównym. Studenci mogą tutaj zdobywać wiedzę w budynku, który o wiele bardziej przypomina zamek niż typową szkołę.

Do tego University of St Andrews jest bardzo dobrą uczelnią. Tutaj studia kończyli królowie szkoccy, brytyjscy następcy tronu oraz potomkowie monarchów z całego świata (na przykład z Emiratów Arabskich). O poziomie edukacji wiele powie nam fakt, że w rankingu Guardiana na rok 2023 właśnie ta szkoła wyprzedziła Cambridge i Oxford.

I na swój sposób uczelnia jest sercem niewielkiego miasteczka. Nie stanowi natomiast jego jedynej atrakcji. Na wielu zdjęciach i pocztówkach z miejscowości pojawiają się ujęcia ruin katedry (został z niej właściwie jedynie obrys z niemal w stu procentach zachowanymi wieżami).

St. Andrews przyciąga również miłośników golfa. Bo właśnie tutaj znajduje się najstarsze na świecie pole do tego sportu. Tutaj piłeczki do dołka wbijano już w piętnastym wieku.

Atrakcje Szkocji – New Lanark

Rewolucja przemysłowa rozpoczęła się właśnie na Wyspach Brytyjskich. Niestety tutaj też przybrała jedną z najbardziej brutalnych form. Robotnicy pierwotnie pracowali właściwie non stop, a swoje normy w fabrykach wyrabiały również dzieci.

New Lanark to dosyć specyficzna pamiątka po tamtych czasach. Jest to miasteczko – w założeniu utopijne – które powstało, aby dostosować się do nowej ery. Tę osadę przemysłową stworzono wokół fabryki.

To właśnie jej właściciel zbudował domy dla robotników. Na temat panujących warunków mieszkaniowych można by dyskutować naprawdę długo. Z jednej strony dzieci tutaj też pracowały. Z drugiej, miały lepsze warunki bytowe niż gdzie indziej. Fabrykant zapewniał im też podstawową edukację.

Ciekawy okres w historii osady zaczyna się w momencie, w którym fabrykę przejął Robert Owen. Zaczął on wprowadzać reformy socjalistyczne, których celem była poprawa jakości życia robotników.

Dzisiaj New Lanark to przede wszystkim pamiątki po dawnej przędzalni i charakterystyczne domy z czerwonej cegły. Wielu osobom mogą przywodzić na myśl katowicki Nikiszowiec.

Destylarnia Glenfiddich

Whisky jest jednym z niezwykle istotnych dla Szkocji produktów eksportowych. Trunek na swój sposób pełni też ważną funkcję w przemyśle turystycznym. Wiele tutejszych destylarni oferuje zwiedzanie. Oczywiście jednym z obowiązkowych punktów programu jest degustowanie lokalnego alkoholu. W szklaneczce Glenfiddich rzekomo powinniśmy wyczuwać nuty torfu z tutejszej ziemi.

Nawet jeśli ich nie wyczujemy, gospodarze bardzo ładnie nam o nich opowiedzą. Do tego oczywiście dodadzą historię swojej destylarni. Bo Glenfiddich jest w rękach jednej rodziny od roku 1886. To rekord nawet jak na standardy Szkocji, która przecież szczyci się tym, że jej trunki produkowane są w oparciu o tradycje.

Edynburg

Miasto wiekowe, a nawet można powiedzieć, że milenialne. Bo swoją historią sięga dziesiątego wieku naszej ery. Tutaj kontakt z historią mamy na każdym kroku. A jeśli to nam nie wystarczy, w każdym momencie możemy rzucić okiem na górujący nad metropolią zamek. Edynburg można zwiedzać całymi dniami, ale tutaj wspomnimy jedynie o jego wybranych atrakcjach:

Zamek

Szkocja słynie między innymi ze swoich zamków. Nie powinno więc dziwić, że jeden z nich znajduje się również w stolicy. Jest to jej symbol i duma. Forteca jest jeszcze starsza niż miasto i widoczna jest z naprawdę wielu punktów. Zamek został zbudowany na wzgórzu o wysokości 120 metrów nad poziomem morza. Wieczorami często jest podświetlany, co jedynie przydaje mu walorów estetycznych.

Atrakcje Szkocji – Muzeum Harry’ego Pottera

J.K. Rowling mieszkała w Edynburgu podczas pisania swojej wiekopomnej powieści dla młodzieży. Ślady tego miasta znajdziemy zarówno w książce, jak i jej ekranizacjach. Z kolei Edynburg na swój sposób też chwali się Harrym. Możemy tutaj znaleźć między innymi muzeum poświęcone czarodziejowi. W rzeczywistości jest ono sklepem, w którym nabędziemy liczne gadżety związane z bohaterem.

Glasgow

Stolicą Szkocji jest oczywiście Edynburg. Glasgow jednak to jej największe miasto. Obydwie metropolie są ważne dla kultury kraju, ale też zupełnie inne. Glasgow to miasto typowo industrialne. Na swój sposób stanowi jeden z symboli wspomnianej przy okazji New Lanark rewolucji przemysłowej.

Pod koniec dziewiętnastego wieku rozrosło się sześciokrotnie. Oczywiście tak szybki przyrost populacji doprowadził do powstania slamsów, które cieszyły się złą sławą jeszcze pod drugiej wojnie światowej.

Dzisiaj na szczęście Glasgow uporało się z najmroczniejszymi momentami w swojej historii. Jest pełne życia, światła i nowoczesności. Ważne atrakcje, które warto tutaj odwiedzić to:

Atrakcje Szkocji – Katedra w Glasgow

Centrum starego miasta i jeden z niewielu budynków, które przetrwały od średniowiecza. Katedra posiada wysokie sklepienia i może onieśmielać już samym swoim rozmiarem. Na wielu odwiedzających wrażenie robią też witraże utrzymane w błękitnych barwach.

Należy pamiętać, że budynek jest ważny dla historii całej Szkocji. Jego patron to święty Mungo. Misjonarz, którego zadaniem było nawrócenie mieszkańców istniejącego tutaj we wczesnym średniowieczu królestwa Strathclyde.

Muzeum Transportu (Riverside Museum)

Oczywiście w Glasgow znajdują się muzea historyczne i galerie sztuki. Dla wielu odwiedzających najciekawsze okazuje się jednak Muzeum Transportu. Możemy w nim na własne oczy sprawdzić, jak przemieszczali się ludzie na przestrzeni lat. Zobaczymy tutaj liczne modele automobili oraz najstarszy rower na świecie.

Ciekawym elementem wystawy jest odwzorowana stacja metra sprzed stulecia, a jej prawdziwą perłą okręt Glenlee, który stoi zacumowany przy wybrzeżu tuż obok.

Poprzedni

Szpitale w Dublinie – sprawdź, gdzie szukać pomocy

Hotele w Newcastle – lista TOP rekomendowanych noclegów

Następny

Dodaj komentarz